Święte Triduum Paschalne rozpoczęliśmy od uroczystej Mszy świętej, upamiętniającej Ostatnią Wieczerzę, naszego Zbawiciel, którą spożył ze swoimi uczniami przed męką. Jak zaznaczył ksiądz Damian, nasz kościół parafialny, staje się Wieczernikiem ilekroć celebrujemy tamte wydarzenia. W homilii kaznodzieja zwrócił naszą uwagę na ten przeogromny dar, Ciała i Krwi Chrystusa, które stają się dla nas pokarmem, karmiącym nasze serca. „Bo trudno jest kochać, kiedy serce jest głodne…” Zauważył także, że czasem życie człowieka, tak się pogmatwa i skomplikuje, że nie możemy skorzystać z sakramentu pokuty, a co za tym nie możemy karmić się Jego Najświętszym Ciałem. Dlatego to pragnienie bliskości Boga już jest otwarciem się na łaskę Chrystusa, wypływającą z Najświętszej Ofiary Chrystusa.
Na zakończenie Ksiądz Proboszcz podziękował wszystkim za obecność i modlitwę, pomimo że nie mamy obowiązku uczestnictwa w Liturgii Triduum Paschalnego, co tym bardziej cieszy, że tak wielu z nas z potrzeby serca przybyło na modlitwę. Ogromne podziękowania kierujemy do Róż Różańcowych za ich nieustanną pamięć modlitewną za nas kapłanów. Ksiądz Sławomir zaznaczył również, że wielką naszą radością są małżeństwa, które zgodziły się wziąć udział w obrzędzie mandatum, który towarzyszy nam od kilku lat w naszej parafii.
Wszystkim Parafianom z całego serca dziękujemy za wszystkie słowa życzliwości, życzeń, a przede wszystkim za modlitwę w intencji swoich duszpasterzy.
ks. Sławomir, ks. Artur oraz ks. Damian